Cóż za ironia losu! Samolot, który miał lecieć z Monachium na szczyt klimatyczny w Dubaju, przymarzł do ziemi. Wszystko z powodu obfitych opadów śniegu i utrzymujących się w Niemczech ujemnych temperatur.
Na platformie X pojawiły się nagrania z Monachium, na których widać samolot przymarznięty do ziemi. Wszędzie dookoła leży też solidna warstwa śniegu. Sprawa jest o tyle osobliwa, że – jak podaje NEXTA – samolot ten miał lecieć do Dubaju na odbywający się tam szczyt ws. tzw. globalnego ocieplenia.
Kto tak naprawdę zarabia na „globalnym ociepleniu”? Przypominamy tym samym ciekawy film sprzed dwóch lat z kanału BaltdTV
A tutaj link do naszego felietonu o tzw. pożytecznych idiotach: https://tiny.pl/cpw6v