Myślę, że treść tej prezentacji zaskoczy wiele osób obserwujących mnie od dłuższego czasu, bo pojawiło się w niej sporo nowości. Nic dziwnego, z tak solidną przeceną aktywów notowanych na giełdach w USA dawno nie mieliśmy do czynienia.
Jeśli dodać do tego rekordowo wysoką inflację, podwyżki stóp procentowych i generalnie zacieśnianie polityki monetarnej przez główne banki centralne to widać, że portfel inwestycyjny, który był dobry jeszcze 2 czy 3 lata temu dziś może nie zdać egzaminu.
Jakie klasy aktywów mają wg mnie potencjał do wzrostu, a o jakich lepiej zapomnieć? Jakie proporcje akcji, obligacji, metali szlachetnych, REIT-ów, surowców i gotówki sprawdzą się w trakcie kolejnej hossy? Które surowce będą zyskiwać, a które tracić? Co dalej z kryptowalutami? Na te i wiele innych pytań znajdziecie tu odpowiedzi.