W niełatwym czasie przyszło nam żyć. Brutalnie przerwano nasze plany związane z wakacjami, zakupem domu, na który właśnie przyznano kredyt, czy tak zupełnie przyziemne czynności jak wyjście do kina z przyjaciółmi. Na dzień dzisiejszy nie wiemy ile ta sytuacja potrwa i jaki będzie jej dalszy przebieg. Pewne jest jedno, że świat się nie zatrzymał i w jakiś sposób musimy sobie poradzić.
Od ponad miesiąca przeprowadzam wiele rozmów z przedsiębiorcami z organizacji biznesowych w całej Polsce. Pytani o to, czy byli i czy są przygotowani na to co w tej chwili się dzieje, większość zgodnie odpowiada – NIE! Wiedzą jedno – czeka nas potężna inflacja, która spowoduje spadek jakości życia. Być może będzie też kolejna fala emigracji młodych osób w poszukiwaniu pracy i miejsca do godnego życia.
Walcząc z niewidzialnym wrogiem, który pochłania wiele ludzkich istnień i doprowadza do ruiny gospodarkę światową, nasze wizje są z goła pesymistyczne. Dziś już wiemy, że rządzący jedyne czego chcą to „…zapewnić maksymalne dla budżetu, a minimalne dla przedsiębiorców i pracowników mechanizmy przetrwania”.
Czy jest jednak szansa aby uciec przed skutkami niewątpliwego dramatu i ocalić jak najwięcej? Jakie scenariusze napisze nam życie w najbliższych tygodniach?
Rozmawiam o tym w kolejnej audycji z Wojciechem Orzechowskim, przedsiębiorcą, inwestorem, ekspertem od inwestowania w nieruchomości.