Robert Gwiazdowski wyjaśnia film „Globalne ocieplenie: Jest czy go nie ma?”

– Rozpętało się małe piekiełko – mówi Robert Gwiazdowski, odnosząc się do jednego z wcześniejszych odcinków i dyskusji, jaką ten odcinek wywołał.

– Trochę była to wina redakcji, bo te moje dywagacje opatrzyła w podpisie tytułem: Czy jest globalne ocieplenie, czy go nie ma? Ze znakiem zapytania. Takie pytanie, chociaż ja go wcale w tym nagraniu nie postawiłem, okazało się denializmem, o którym to denializmie mówiłem. Niektórzy zareagowali, nawet nie wiedząc, na co reagują. Tak właśnie wygląda dyskusja – dodaje.

Dołącz do dyskusji