Diamenty – w elektronice są cenniejsze niż u jubilera|prof. Robert Bogdanowicz

Półprzewodniki krzemowe: to na nich stoi niemal cała współczesna elektronika. Gość tego odcinka, dr hab. inż. Robert Bogdanowicz z Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki @PolitechnikaGdanska, kieruje jedynym w Polsce zespołem, który pracuje nad alternatywą: diamentami. – Monokryształ diamentowy ma parametry doskonałe, lepsze niż krzem – przekonuje.

Takie monokryształy są niemal przezroczyste w podczerwieni, wytrzymują gigantyczne temperatury, są odporne na uszkodzenia mechaniczne i mało wrażliwe na promieniowanie. To sprawia, że idealnie nadają się do stosowania w przemyśle militarnym, nuklearnym czy kosmicznym. Mają jednak wadę: nie da się wytworzyć dużego monokryształu diamentu np. na 8 cali, co w przypadku krzemu nie jest obecnie problemem.

Dołącz do dyskusji